A my... zaczęliśmy od wprowadzania liczb na czerwono-niebieskich beleczkach, muszę jednak przyznać, że na początku te belki nie były ulubionym materiałem chłopców. Z czasem jednak matematyka zaczęła ich cieszyć, głównie dzięki urozmaiceniom wymyślanym przez mamę ;-)
Beleczki pomogły nam poznać cyfry, porównywać ilości i wprowadziły w początki dodawania. Jedna z moich ulubionych zabaw polega na tym, że wybieram jakąś beleczkę, daję jednemu z chłopców i mówię np.: "to jest osiem. Znajdź dwie belki, które dadzą osiem" i potem "znajdź dwie inne belki, które dadzą osiem" etc. Wczoraj Mikołaj wyszukiwał trzy cyfry, które miały utworzyć dziewięć.
Pisałam już kiedyś o niektórych z naszych zabaw z belkami.
I jeszcze słowo wyjśnienia: dlaczego belki? Dlaczego nie kamyczki, patyczki, kasztany? Otóż Maria Montessori zauważyła, że małe dzieci gdy liczą przedmioty np. trzy kamyczki liczą: "jeden, jeden, jeden". Zaobserwowałam to u Dominika gdy był młodszy: przedmioty liczył "po jedynce" a belki normalnie. Dopiero potem do beleczek dobieraliśmy przedmioty.
Mieliśmy już sporo doświadczeń z belkami, gdy zaobserwowałam u Dominika fazę wrażliwości na matematykę. Lliczył wszystko i wszędzie więc przedstawiłam mu kolorowe perły do liczenia. Od tej pory zaczął się matematyczny szał.
dopasuj perły do symbolu |
Takie koraliki wspaniale nadają się do liczenia, przeliczania, dopasowywania do symbolu, do porównywania wielkości, dodawania. Przygotowałam większą ilość pereł w każdym kolorze dzięki czemu możemy dodawać do siebie takie same liczby.
tworzenie liczby siedem z korali |
Nasze zadania z koralami wymyślałam na bieżąco w zależności od tego co chłopcy musieli poćwiczyć. Np.ustawiałam kilka figurek i każda z nich miała napisaną na karteczce cyfrę a chłopcy je dopasowywali. Pomagały nam figurki zwierzątek, autka, angry birds i co tylko aktualnie wzbudzało zainteresowanie chłopców. Dzięki temu szybko doszliśmy do dodawania i wprowadzenia "nastek" i dziesiątek.
Informacje techniczne:
czerwono - niebieskie beleczki / sztangi oryginalnie mają długość od 10 cm najkrótsza (1) do 1 m (10) i są pomalowane w czerwone i niebieskie pasy naprzemiennie. Z kilku względów zdecydowałam się na zrobienie wersji "stolikowej" i nasze beleczki mają: najkrótsza 3 cm (1) a najdłuższa 30 cm (10). Beleczki takie można kupić w markecie budowlanym i pomalować.
Co do perełek, to wspaniałą instrukcję do zrobienia wersji podstawowej napisała kiedyś Ewa. Ja korzystałam z jej podpowiedzi, ale nasze koraliki mają średnicę 8 mm i zrobiłam po kilka z każdego koloru (np.dziesięć jedynek, dziesięć dwójek etc.) bo chciałam, żeby służyły nam także do dodawania tych samych liczb.