sobota, 3 marca 2012

Czytamy sylaby - S i Z

Dziś kilka naszych, nowych zabaw sylabowych. Dotarliśmy do sylab: S i Z i pewnie trochę się przy nich zatrzymamy, ze względu na korekcję seplenienia międzyzębowego... Oto co wymyśliłam, aby nam uprzyjemnić żmudne powtórki:
Pierwsza zabawa to rozwinięcie prostej dopasowywanki. Piłeczki pingpongowe przenosimy szczypcami do odpowiedniej przegródki kartonu na jajka. Przy okazji - ćwiczymy sprawność manualną i koordynację wzrokowo-ruchową.

piłeczki wracają na swoje miejsce

Budujemy igloo. Bardzo prosta w założeniach gra - każdy zawodnik ma swoje igloo - bazę, losujemy "bryły lodu" i jeśli pasuje do naszego igloo, zabieramy. Wygrywa ten, kto pierwszy zbuduje igloo. (oczywiście w trakcie budowania, trzeba sylaby czytać i powtarzać, najlepiej wielokrotnie;-))

budujemy igloo

Następna gra to połączenie dopasowywanki ze stymulacją sensoryczną. Czyli po prostu: sylaby napisane na kartonikach kwadratowych lub okrągłych, losowane z pudełka po chusteczkach higienicznych, wypełnionego ziarnami kukurydzy. Oczywiście można wylosować tylko kartoniki w swoim kształcie. Wygrywa ten, kto pierwszy zapełni swoją planszę. Przy okazji tej zabawy, zwracamy uwagę na konieczność czytania od lewej do prawej strony.

grasz w sylaby?

I tyle... Oczywiście czytamy książeczkę i korzystamy z naszych poprzednich zabaw sylabowych, przerobionych na dzisiejsze potrzeby. I mimo spowolnienia, wciąż czytamy, świetnie się przy tym bawiąc ;-)

4 komentarze:

  1. Super! Podlinkuję u siebie, dobrze? ;-)
    A mogę dołączyć któreś zdjęcie?
    Pozdrawiam :-)

    PS. Jak zrobić taki fajny znak wodny na zdjęciach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bubo - proszę bardzo ;-)
      P.S. Ten znak wodny to jakaś strasznie skomplikowana historia - nie znam szczegółów, bo mój mąż się tym zajmuje...

      Usuń
  2. Super te Wasze sylabowe pomysły! U nas niestety sylabowy sprzeciw absolutny...wypróbuje pomysł z losowaniem z kukurydzy może się uda tym razem...

    OdpowiedzUsuń