środa, 18 maja 2011

Pojemnik sensoryczny (sensory tub/sensory box)

Nasi chłopcy kochają dinozaury. Zwłaszcza Mikołaj zafiksował się na tym temacie, postanowiłam wiec wykorzystać jego zainteresowania do ćwiczenia zabaw tematycznych, dialogów i stymulacji sensorycznej. Tak powstał pojemnik sensoryczny zwany w naszym domu: "placem zabaw dla dinozaurów". O pudełkach (pojemnikach) sensorycznych można przeczytać w wielu blogach, ale prawdziwą skarbnicę wiedzy na ten temat znajdziecie tu.
Nasz pojemnik jest dosyć duży: to pudło z Ikei służące do przechowywania rzeczy pod łóżkiem - jest niskie i szerokie - idealne do zabaw dla dwójki dzieci. Do środka wsypałam:
  • ryż
  • kamienie
  • patyczki z lodów
  • piórka
  • małe tekturowe tuby z gałązkami bukszpanu (jako drzewa dla roślinożerców)
  • dwa gniazdka uszyte z polaru - w jednym kamyki akrylowe jako woda, w drugim jajka z kinder niespodzianek
  • drewniana łyżeczka
Gotowy plac zabaw czeka na dinozaury

Pierwsi goście

Część zawartości zmienia się. Gdy widzę,  że któreś przedmioty raczej przeszkadzają w zabawie, wymieniam je. Dodatkowo w naszym pudle dla dinozaurów były:
  • sznurki i gumki recepturki (Mikołaj uwielbia wszystko wiązać i owijać)
  • folia aluminiowa
  • zamykany karton po jajkach jako skała
  • muszelki

W trakcie zabawy


Lista wciąż jest otwarta, co kilka dni wymyślam coś nowego, intrygującego. Muszę dbać, żeby nasze dinozaury się nie nudziły ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz