Nadszedł wreszcie ten dzień, w którym Klara doczekała się swojego pierwszego pojemnika sensorycznego! Początkowo myślałam o krochmalu ( pamiętacie nasz
pojemnik sensoryczny z krochmalem?), ale chciałam żeby był kolorowy i równocześnie jadalny. Ugotowałam więc kisiel. Czerwony, pachnący, słodki...
Posadziłam Klarę w pojemniku i postawiłam przed nią miskę z kisielem i patrzyłam co dalej. Och, tego się po prostu nie da opisać - to trzeba zobaczyć jak maluch wkłada rączkę w kisiel i te ciągnące gluty wyrzuca POZA pojemnik, który w założeniach mamy miał chronić podłogę przed zabrudzeniem...
|
nabrać i rozrzucić dookoła |
|
ciapu ciapu na dwie łapki |
|
hej! jak to zjeść? |
Oto jak wyglądała posadzka na balkonie po skończonej zabawie. Możecie sobie wyobrazić sprzątanie...
|
czas na zabawę dla mamy ;-) |
Nie wiem co mnie podkusiło, żeby wystawiać ten pojemnik na balkon (chyba od upału mi się wyłączyło myślenie) przecież chłopców zawsze pakowałam do wanny. I w taki właśnie sposób polecam tę zabawę!
Magda, tak się zastanawiam, czemu na to nie wpadłam jak M. był mały. Swietne i jakie proste
OdpowiedzUsuńproste, proste to fakt. Tylko sprzątanie zaschniętego kisielu z posadzki nie jest proste ;-)
UsuńMadziu jak dawno u Ciebie nie byłam ale już nadrabiam i uwierzyć nie mogę że Klara już taka duża
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu i rozgość się ;-)
Usuńmuszę to spróbować moja córcia rozniesie to po całym domu bo ona nawet minuty nie możne usiedzieć w miejscu
OdpowiedzUsuńspróbujcie w wannie - wtedy roznieść po całym domu będzie trudno ;-)
UsuńAaaaale rączki!!!! :)
OdpowiedzUsuńsłodkie, co nie? ;-)))
UsuńAle miała super zabawę! Róża już jej pewnie zazdrości, póki co uwielbia się babrać w doniczkach, niestety ziemia niejadalna!:-((
OdpowiedzUsuńno to gotujcie kisiel - niech sobie Różyczka podje ;-)
UsuńTakie zabawy z pojemnikami sensorycznymi są świetne :) Już nie mogę się doczekać, aż Staś do nich dorośnie :)
OdpowiedzUsuńszybko dorośnie, bardzo szybko ;-)
Usuńu nas króluje galaretka, ale to dla starszaków :-) a bobasa też chętnie kiedyś w kisiel wrzucę, a co!
OdpowiedzUsuńgalaretka też pyszna! myślałam, żeby moim chłopcom zrobić, ale oni nie lubią galaretki więc nie wiem czy im się spodoba... chyba czas spróbować ;-)
Usuń